Julian Tuwim - Kalamburzyści czyli męki tworzenia dowcipów
Kalamburzysta jest to człowiek, który zniekształca i przekręca słowa w celu zrobienia dowcipu. Któż się nie uśmiechnie wzgl. nie wybuchnie głośnym śmiechem, słysząc w restauracji zdanie: "Proszę dla mnie zrazy kalesońskie?" Przymiotnik "nelsońskie" (à la Nelson) to proza, stan faktyczny; "kalesońskie" --- to już inny świat, to humor, satyra i dowcip. A wszystko przez skromną grę słów. Sam słyszałem gościa, który, dusząc się od śmiechu, zamawiał w knajpie "zająca z kalamburaczkami". Siwobrody, sędziwy żart o "antykwarjacie" (antyk + warjat) jest klasycznym przykładem kalamburu integralnego (calembourg integral) t. j. bez zmasakrowania słowa. Do tej kategorji należy też etymoloja słowa żebrak, który dlatego tak się nazywa że brak mu (scil. forsy), kalosz (ka + losz), serwetka (że się tam niby ser wtyka; futurum od wetknąć: on wetka ser czyli on serwetka) itd. Co do dwuch ostatnich przykładów nie jestem pewien; ale nie jest rzeczą niedopuszczalną, aby dla rozśmieszenia bliźniego używać i takich kalamburów.
Pierwodruk w: Cyrulik Warszawski, nr 17 (17),1926, str. 5;
Autor | Julian Tuwim + |
Klucz | tuwim-kalamburzysci-1926-09-25 + |
Nazwastrony | Julian Tuwim - Kalamburzyści czyli męki tworzenia dowcipów + |
Numer | 17 (17) + |
Publikowane | Cyrulik Warszawski + |
Rodzaj | Felieton + oraz Satyra + |
Rok publikacji | 1926 + |
Strony | 5 + |
Tytuł | Kalamburzyści czyli męki tworzenia dowcipów + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | wrzesień 25, 1926 + |