Wlazł kotek na płotek...

Z sapijaszko.net
Wersja z dnia 21:51, 26 mar 2013 autorstwa Gsapijaszko (dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „{{Wpis |klucz=sapijaszko-wlazl-2013-03-26 |Autor= Grzegorz Sapijaszko |Tytul=Wlazł kotek na płotek... |Data = 2013-03-26 |strona główna = tak |Wstęp = ''... i mrug...”)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacja, szukaj

Wlazł kotek na płotek...

    … i mruga
    Łatwa to piosenka niedługa
    A my tam kotkowi, kotkowi
    Odmrugać gotowi, gotowi

Ta popularna piosenka doczekała się wielu wersji i przeróbek, z których kilka podaje Wikipedia[1]. Poniżej zamieszczam kilka, odnalezionych w makulaturze, parodii autorstwa Jarosława Iwaszkiewicza:

Ignacy Krasicki:

    Że mrugał kot wylazłszy na domu sztachety
    Dziwili się mężowie, starcy i kobiety.
    Wtem wpadł pies, głośno szczeknął. Ani się spodzieli
    Kiedy wszyscy kotkowi nagle odmrugnęli.

Stanisław Wyspiański:

    — — — — — — —
    Na brzegu morza stoi płot
    na płocie czarny siedzi kot
    od kota biegnie ślepi blask
    apollinowy włożył kask
    i mruga — — — —

         KOT

    1. Na szczebel dachu jam się wspiął
    mruganiem dusze w czary wziął
    i Leszy w lecie ludziom gędzie
    kto mrugać będzie? kto mrugać będzie

         ERYNJE
         ukazały się z za płotu

         GROMADA
         cofnęła się

         PIERWSZY Z GROMADY
         cofnął się

    Na kocie apolliński kask
    W mocniejszy coraz rośnie blask
    Ofiarą rośnie przemienienia:
    Kot się powoli w boga zmienia.

         KOT-APOLLO

    2. Na me mruganie ja wam Bóg
    Posyłam waszym żyłom dreszcze
    Słyszycie mrugający róg?
    Czy nie czas jeszcze?

         ERYNJE
         poruszyły się

         GROMADA
         cofnęła się

         PIERWSZY Z GROMADY
         cofnął się

         PIERWSZY Z GROMADY

    3. Coś okiem swojem wziął na cel
    Powiadaj blasków witeziowi.
    Bo jeśli boski widzisz cel
    To my odmrugnąć gotowi — — —

         GROMADA
         cofa się

    Gotowi! — — —
    — — — — — — —

W kolejnym numerze Cyrulika Warszawskiego (nr 14 z 1926 r.)[2] znajduje się "madrygał w stylu Boy’a":

     
    Wlazł kotek na płotek
    I mruga
    Z tych dwu niewinnych zwrotek
    Milsza będzie ta druga.
    Żeś mnie już zwała swym kotem
    Prosi Cię wierny twój sługa
    Bądźże choć raz dla mnie płotem
    Na który się włazi i mruga.

Parodie Słonimskiego (Cyrulik Warszawski, nr 15 z 1926 r.)[3]:

Jan Lechoń

    Inni niech będą świnie a dla nas ta szansa
    Że mrugając oczami i mówiąc na migi,
    Jak kot przyjaciel pana Anatola France’a
    Tak my w przyjaźni z Francją wejdziemy do Ligi.
    Nad płotem co nas dzieli jak gwiazdy, co wzejdą
    Wyrośniemy w niebieskie wieczne ciał obroty.
    Zmień nas, Panie, P. polaków i uczyń z nas koty,
    Co cicho przez historję zasmucone przejdą.

Jarosław Iwaszkiewicz: "Oktostych o kotku"

    Kotek, jak księżyc, wschodzi na płotek po żerdzi
    zadarł ogon palmurski, jak syn buchaltera —
    I w ucieczce bagdadskiej, gdy pejzaże zbiera,
    siedmio-brwi-nowym butem, co stąpnie, to mruga.
    Ładna to jest piosneczka nie krótka, nie długa:
    — oj, niema już tej wody… (choć i jest, to niema…)
    Zaśpiewam ci o kotku, co na Nobla mruga:
    — ostały się nam jesce dus nasych problema…

I w tym samym numerze Cyrulika parodia z Adolfa Nowaczyńskiego, autorstwa j.j.w. (Juliana Wołoszynowskiego?):

    "Kotek I-ej Brygady"
    Wlazł Koc-ek — kanocek na płotek —
    Ładny to pio-synek ten kotek!
    Nie — Długosz…, nie kurcan, nie rudy —
    "Wir blauen husaren" — do budy!
    — Znów Pierwsza Bryka-da, znów — "pierwsi"?
    (Berbecie z Berbecji przy piersi!)
    — A dol-a A-dol-fa — i nie raz:
    Jak — "kotka na płotku" — w sam raz...

Z 1933 r. pochodzi utwór Tuwima: Jak Bolesław Leśmian napisałby wierszyk "Wlazł kotek na płotek":

     
    Na płot, co własnym swym płoctwem przerażony,
    Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedopłocie,
    Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łaskocie
    I podwójnym niekotem ściga cień zielony.
             A ty płotem, kociugo, chwiej,
             A ty kotem, płociugo, hej!
    Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia
    Wikłające się w plątwie śpiewnego mruczywa,
    Dziewczynę-rozbiodrzynę pod pierzynę wzywa
    Na bezdosyt całunków i mękę ustowia.
             A ty płotem, kociugo, chwiej,
             A ty kotem, płociugo, hej!

Przypisy

  1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wlazł_kotek_na_płotek
  2. Cyrulik Warszawski, nr 14/1926
  3. Cyrulik Warszawski, nr 15/1926
AutorGrzegorz Sapijaszko +
Kluczsapijaszko-wlazl-2013-03-26 +
Klucz rodzajusapijaszko-wlazl-2013-03-26 +
RodzajArtykuł +
Strona głównatak +
Treść... i mruga, łatwa to piosenka niedługa.
... i mruga, łatwa to piosenka niedługa... Ta popularna piosenka doczekała się wielu wersji i przeróbek, z których kilka podaje Wikipedia. Poniżej zamieszczam kilka, odnalezionych w makulaturze, parodii autorstwa Jarosława Iwaszkiewicza, Słonimskiego, Tuwima i innych.
szkiewicza, Słonimskiego, Tuwima i innych. +
TytułWlazł kotek na płotek... +
Data
"Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values.
marzec 26, 2013 +