Julian Tuwim - Atak: Różnice pomiędzy wersjami
m |
m |
||
Linia 29: | Linia 29: | ||
|Gatunek = {{Gatunek|Rodzaj=Wiersz}} | |Gatunek = {{Gatunek|Rodzaj=Wiersz}} | ||
|Źródło = {{Źródło|Typ=Journal|Klucz=NKL-1915-48}} | |Źródło = {{Źródło|Typ=Journal|Klucz=NKL-1915-48}} | ||
+ | |Stradecki = 15 | ||
|Treść = | |Treść = | ||
<poem> | <poem> |
Wersja z 18:52, 13 lut 2017
"Hurra!" Łby opuścili, jak bawołów stado,
Zgięli się — i runęli naprzód, na bagnety.
Upojeni krwią, ogniem, krzykiem, kanonadą,
Wściekli, cudowni, pędzą, jak konie do mety.
Trzeszczą kartaczownice gęstym, suchym trzaskiem.
Zmiatają mknących ludzi (rośnie zgiełk i wrzawa)
Pęknie coś — i w twarz trzepnie żelastwem i blaskiem,
Kłębią się cielska trupów, góra mięsa krwawa.
Dopadli! Kopią, gryzą, prują bagnetami
Piersi, brzuchy i twarze, krew gorąca bucha,
Miażdżą twarze poległych ciężkimi butami
Lub wdeptują ich ciężar do krwawego brzucha.
Wreszcie, człapiąc nogami w jeziorze krwi czarnej,
Spoceni, poszarpani w tym śmiertelnym tańcu,
Jak szaleńcy, co wnoszą kwiaty do trupiarni,
Zatykają swój sztandar na zdobytym szańcu.
Pierwodruk w: Nowy Kurier Łódzki, nr 48,1915, str. 1; Przedruk: Tygodnik Ilustrowany, Warszawa, 17. czerwca 1916, nr 25, str. 207[1]; Młoda Gromada, Lublin 1946, nr 10. Przedruk w tomach: Julian Tuwim - Czyhanie na Boga, Julian Tuwim - Wiersze zebrane, Julian Tuwim - Wiersze zebrane. Wydanie nowe uzupełnione., Julian Tuwim - Wybór wierszy, Julian Tuwim - Dzieła. Uwagi: Pierwodruk pod pseudonimem: Roch Pekiński. Autograf wiersza — w tomiku rękopiśmiennym pt. Wybór wierszy 1914 — 1916 — w ML. W Wierszach zebranych z 1928 r. tekst odbiega nieznacznie od pierwodruku:
"Hurra!" Łby opuścili, jak bawołów stado,
Zgięli się — i runęli naprzód, na bagnety.
Upojeni krwią, ogniem, krzykiem, kanonadą,
Wściekli, cudowni, pędzą, jak konie do mety.
Trzeszczą kartaczownice gęstym, suchym trzaskiem.
Zmiatają ludzi w pędzie, rośnie zgiełk i wrzawa,
Pęknie coś i w twarz trzepnie żelastwem i blaskiem,
Kłębią się cielska trupów, góra mięsa krwawa.
Dopadli! Kopią, gryzą, prują bagnetami
Brzuchy, piersi i twarze, krew gorąca bucha,
Miażdżą twarze poległych ciężkiemi butami
Lub wdeptują ich ciężar do krwawego brzucha.
Wreszcie, człapiąc nogami w kałuży krwi czarnej,
Spoceni, poszarpani w tym śmiertelnym tańcu,
— Jak szaleńcy, co wnoszą kwiaty do trupiarni,
Zatykają swój sztandar na zdobytym szańcu.
Autor | Julian Tuwim + |
Klucz | tuwim-atak-1915-02-18 + |
Nazwastrony | Julian Tuwim - Atak + |
Numer | 48 + |
Publikowane | Nowy Kurier Łódzki + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1915 + |
Stradecki | 15 + |
Strony | 1 + |
Tytuł | Atak + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | luty 18, 1915 + |