Władysław Buchner - Finis persiae: Różnice pomiędzy wersjami
m (Utworzył nową stronę „{{MetaUtwor |klucz=finis-1912-01-05 |Autor = Władysław Buchner |Tytul = Finis persiae |Published = Mucha |Nr = 1 |Data = 1912-01-05 |Strona = 2 |Przedruk = |Uwagi = ...”) |
m |
||
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 12: | Linia 12: | ||
|Gatunek = {{Gatunek|Rodzaj=Wiersz}} | |Gatunek = {{Gatunek|Rodzaj=Wiersz}} | ||
|Treść = | |Treść = | ||
− | <poem> | + | <onlyinclude><poem> |
Niegdyś, na wielkich płaszczyznach Iranu, | Niegdyś, na wielkich płaszczyznach Iranu, | ||
Długo przed przyjściem na ziemię Chrystusa, | Długo przed przyjściem na ziemię Chrystusa, | ||
Linia 66: | Linia 66: | ||
Niech się pocieszy, że nie ma na ziemi | Niech się pocieszy, że nie ma na ziemi | ||
Niezwyciężonej państwowej potęgi. | Niezwyciężonej państwowej potęgi. | ||
− | </poem> | + | </poem></onlyinclude> |
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 08:39, 12 mar 2012
Niegdyś, na wielkich płaszczyznach Iranu,
Długo przed przyjściem na ziemię Chrystusa,
Potężne, pełne zaborczego planu,
Leżało perskie mocarstwo Cyrusa.
Kraina była sławna, niezdobyta,
Bo powodzenia świeciła jej zorza,
I jako dawnych lat Rzeczpospolita,
Dzierżawy miała od morza do morza.
Jej władcy, nakształt ognistych piorunów,
Na ludy z burzą spadali i klęską,
Wzięli Babilon i odparli Hunnów,
Z Grecją i Rzymem walczyli zwycięsko.
Nikt przed ich mocą nie wytrwał w oporze,
Niezwyciężonych okryli się chwałą,
A pyszny Xerxes kazał chłostać morze,
Że władzy jego poddać się nie chciało.
Tak wśród walk krwawych, zdobywczych nadziei,
Potęga perska dosięgała do szczytu,
Potem zaczęły zmieniać się z kolei
Doby upadku i doby rozkwitu.
Po wielu wiekach w inne weszła tropy,
Pękały zwolna wiązania jej dachu,
Persja przestała być strachem Europy,
Sama żyć w trwodze zaczęła i strachu.
Dziś z jej potęgi została garść śmiecia,
Z resztkami własnej wolności się biedzi,
Bo doły pod nią kopią od stulecia
Dobrzy pozornie, lecz chciwi sąsiedzi.
Póki dzieliła ich zmącona woda,
Mogły stać państwa perskiego kolumny,
Ale gdy wśród nich nastąpiła zgoda
Był to dla Persji wielki gwóźdź do trumny.
Pod obcą władzę idą perskie kraje,
Już chustą krwawą powiewa klęsk zmora
I nie pomogą ni mężni fidaje,
Ni rozpaczliwy opór ni pokora.
I jako dawnych lat Rzeczpospolita,
Persja się z pani w służebnicę zmienia,
Rozpada w gruzy potęga przeżyta,
Skoro nie doszła w czas do odrodzenia.
Nie ona pierwsza, nie ona ostatnia
Straciła blask swój wiekowy i chwałę.
Chwyta zdradziecka zwykle losu matnia,
Co zda się w świecie wieczne być i trwałe.
Dolą się Persja podzieli z innemi,
Lecz, myślą dziejów przebierając kręgi,
Niech się pocieszy, że nie ma na ziemi
Niezwyciężonej państwowej potęgi.
Pierwodruk w: Mucha, nr 1,1912, str. 2;
Autor | Władysław Buchner + |
Klucz | finis-1912-01-05 + |
Nazwastrony | Władysław Buchner - Finis persiae + |
Numer | 1 + |
Publikowane | Mucha + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1912 + |
Strony | 2 + |
Tytuł | Finis persiae + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | styczeń 5, 1912 + |